Stany nadzwyczajne wymuszają ograniczanie swobód obywatelskich. Pytanie, czy skala tych ograniczeń jest odpowiednia oraz - gdy będzie już po wszystkim - czy wszystko wróci do normy? Mec. Maciej Gawroński (Gawroński & Partners) przedstawia wizję świata i momentu, w którym "niepowstrzymana siła napotyka niewzruszony obiekt". Czy mamy do czynienia ze zmierzchem demokracji, a może rodzi się po prostu inny świat?